Urszula Ziober w poruszający sposób przywołała historię swojej babci, zaledwie 11-letniej dziewczynki, która w jednej chwili traci dzieciństwo. Opisując dramatyczne wydarzenia jak śmierć ojca, kilkutygodniową podróż w nieludzkich warunkach, czy wreszcie straszne warunki życia na Syberii, udowodniła że takie przeżycia mają i ogromny wpływ na całe dalsze życie. Bohaterka książki po latach stwierdziła, że wojna zniszczyła coś czego nie da się odbudować jak zburzony dom.
Autorka książki jest jednocześnie podróżniczką- obecnie planuje wyprawę w grudniu, w samo serce syberyjskiej zimy.
Życzymy jej powodzenia i czekamy na relację!